Liść
Wszyscy jesteśmy liśćmi trzymającymi się drzewa życia... co to znaczy wolność?
Spadł mi na głowę liść
Podobny do tysięcy innych
Był zółto-czerwono-brązowy
Nie wiem dlaczego pozwoliłem
Mu uciec nie czując żalu
Był wolny choć martwy
Był wolny gnany wiatrem
Był nie wolny od dziur i zmarszczek
Był tylko tyle wiem
Był już go nie rozpoznam
Mój liść z lipowego drzewa
Mam takie do niego prawo
Jak do zabijania
Pojęcie mieć jest dziwniejsze
Od pojęcia chcieć
Mój po sekundowym kontakcie
Mój chłopak, moja dziewczyna
Mój przyjaciel mój...
Dlaczego chcemy wszystko posiadać
I to bezwzględnie i na zawsze
Jestem w ich posiadaniu
Nawet kiedy zżółknę i spadnę
Wiedzą dobrze gdzie moje miejsce
Nawet to ostatnie
Toczmy dalej (bez)nadziejną walkę z grawitacją przemijania i podmuchami złego wiatru.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.