Liście
Liście z drzew opadają
szeleszcząc pod stopami
tylko ty i ja
idziemy alejami
zakochani przytuleni
szczęśliwi
czule opowiadając
o marzeniach
do jakich dążmy
przystajemy na chwilę
obdarzając pocałunkami
spoglądając w oczy
szarobłękitnego nieba
chcielibyśmy
dojrzeć w nich
duszę i drogę
którą iść
przyjdzie nam
często zakamarkami
ciemności
nierzadko w ludzkiej podłości
pełnej zazdrości
jesteśmy silni
w naszej miłości
liście z drzew opadają
każdego roku
dając nam znać
że zbliżamy
się do życia jesieni
zapatrzeni
w siebie na wieki
Autor Waldi
Najgorsze Jest
Najgorsze jest
że piękne myśli
giną bez wieści ..
zaistnieją
wyzwolą duszę
przecież świat
na palecie
ma różne barwy
jak miłość
przeplatana uczuciami
bardziej jest ciepła
niż słońce
nie może być
monotonna
lecz rankiem pielęgnowana
nocą namiętnością
podsycana
jedno drugiemu
powinno siebie dawać
głębokość uczuć
poznawać
najpiękniejsze jest to
kiedy budzimy
się bez lęku
w objęciach ukochanego
gdzie słychać
kocham ciebie
nie wydając dźwięku
a kiedy miłość umiera
najpiękniejsze jest to
że wspomnień
nikt do grobu
nie zabiera
Autor Waldi
Komentarze (15)
Pięknie o miłości.Fajnie się czytało.Pozdrawiam.
ciepły wiersz, podoba się:) serdeczności
Gdy w Nas jest miłość, zawsze jesteśmy silniejsi
Pozdrawiam waldi1
Bardzo życiowo i refleksyjnie ujęte. Rzeczywiście tak
może to wszystko wyglądać.
Pozdrawiam:)
Ładnie o nadziei, miłości, pozdrawiam:)
iście ciepłe słowa...pięknie:) pozdrawiam niedzielnie
Waldi, jestem już szczęśliwie w domu. I zaraz zaglądam
co nowego na Beju, no i oczywiście, co nowego się
pojawiło.
Twój wiersz ( 1 ) wręcz emanuje ciepłem miłości....oj
szczęśliwa ta Twoja Hetwig....tak spacerować alejami
życia z ukochanym.
A miłość ma różne barwy......nie potrzebuje słów,
szczególnie o poranku...gdy się coś miało....a w dzień
znów się chciało itd...emeryci mogą coś powiedzieć....
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia, pozdrów Karola od
Polaków...tak smutno sam stoi, niech coś ma.
jaka rozogniona miłość , pięknie , pozdrawiam
serdecznie
Piękny optymizm:) Miłej niedzieli życzę:)
Do grobu niczego nie zabierzemy - sentymentalny
życiowy tekst dużo w nim ciepła, tak normalnie:)
jesteś romantykiem XXI wieku Waldku
Zaraz jadę po żonę do Czech .. zjem obiad u córki i
wracamy.. i tak czas leci ..jak krople deszczu ..
które zraszają ziemię i będę starał się nadrabiać
stracony czas i odwiedzić wszystkich was..
Ładne wiersze, gdzie wpleciona jest nadzieja, miłość,
szacunek do siebie, przyroda, tęsknota i udana
refleksja. Pozdrawiam
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam
Przychodzi wieczorem .. pora taka .. kiedy zegar ..
wybija godzinę snu … miłej nocy życzę wam .. pełnych
pięknych kolorowych snów .. Dobranoc Wam