Lisie nauki
Lis swoje dzieci zapisał do szkoły.
Kazał uczyć się pilnie, nie być jak
matoły.
Łatwiej jest żyć takiemu co innych
rozumie,
kto się w obcych językach porozumieć
umie.
Jeden uczył się pilnie, a drugi
leniuszek
udawał, że wciąż chory, że boli go
brzuszek.
Pilny uczeń rachował i litery dukał,
leniwy bąki zbijał w lesie guza szukał.
Mądry dożył starości syty w dobrobycie,
głuptasek przez niewiedzę wnet zakończył
życie.
Zapytacie dlaczego lis tak zginął
marnie?
Bo nie umiejąc czytać wziął strażnicę za
spiżarnię.
A z tego wniosek taki, dziś każdy wam
powie
czasem życie zależy od tego co masz w
głowie.
Komentarze (6)
Bardzo mądra bajeczka dająca właściwe wskazówki by się
uczyć.
Fajna bajka z morałem.
Pozdrawiam.
Pouczająca bajeczka i nie tylko dla
dzieci.
Miłego wieczoru
bardzo dobra pouczająca bajka ze świetnym morałem :-)
pozdrawiam
:)
Bajka z morałem - ładnie. Pozdrawiam :)