List
Znowu do Ciebie piszę moja przyjaciółko
By dopomóc Ci w bólu i rozterce ciągłej
I niech słowa moje będą tą jaskółką
Która wiosną przylata by nadzieję zbudzić
W tych co ją stracili z woli słabej duszy
I poddali się złemu, które wszędzie czyha
By swoimi wrzaski rozsądek zagłuszyć
Trudno znaleźć jest kogoś kto sam siebie
zgubił
I zamknąwszy oczy nie próbuje szukać
A wystarczy tylko by się płomyk zbudził
Co rozpali serce byle go rozdmuchać
Jakże chciałbym Ci pomóc w tym niedobrym
czasie
Który spadł na ciebie by Ci duszę strwożyć
Gdy jestem daleko niech choć radą służę
Ty zechciej ją przyjąć i przemyśleć staraj
Niech choć w taki sposób przyjaźń Twą
przedłużę
Komentarze (1)
Bardzo piękny gest przyjacielski nawołujący do
zastanowienia.Rada przyjaciela zawsze jest
bezinteresowna wynikająca z wyrozumienia.Piękny
podarunek wierszem Wiersz dobry w formie i treści