List
Halina Kobiela
1 godz. ·
Proszę lata, bardzo proszę zostać
jeszcze,
a nie straszyć wichurami, mokrym
deszczem.
Ja dopiero zbieram siły, snuję plany,
gdzieby tu odpocząć wreszcie, z pewnym
panem.
Morze wzywa, choć dalekie i burzliwe,
w górach ponoć śnieg napadał, aż się
dziwię.
Ekstremalne są warunki, upał, zima
i dlatego siedzę w domu i „się trzymam”.
Gdy przypomnę, ile trzeba się nadźwigać,
bo wiadomo sama nie wiem,co się przyda.
Jak co roku mam rozterki i frustracje,
czy na pewno jest wygodnie w pierwszej
klasie.
Potem tylko dla Leona wyjaśnienie,
bo Leona, jak wiadomo wiersze cenię.
Znowu muszę się tłumaczyć żem jest
blada,
A za oknem szaro, smutno, siąpi, pada.
H.K.
Komentarze (15)
Fajniście i przygodowo, pozdrawiam :)
Bardzo fajny, zabawny wiersz.
Pozdrawiam :)
fajnie wyszedł wiersz...z przyjemnością:) pozdrawiam
zabawny,wszystko to prawda, z tymi wyjazdami same
kłopoty cha cha
zabawny,wszystko to prawda, z tymi wyjazdami same
kłopoty cha cha
Wróci za rok ;-)
Możesz zacząć pakowanie waliz.
Się trzymaj :-)
Może wróci jeszcze lato, miłej podróży
oby zechciało jeszcze trochę nie kaprysić :) byłoby
cudownie - fajny wiersz-list - pomysł i wykonanie.
żałuję, że nie jestem Grzegorze Lato :(
pozdrawiam serdecznie Halinko - Arek Grudzień :):):)
Ladnie. Podoba sie.
Pozdrawiam:)
Lato proszę zostań na dłużej
Nie do tway Ci w tej chmurze Pozdrawiam:))
Gdybym był latem, to bym się do tej prośby przychylił.
Pozdrawiam.
Gdybym był latem, to bym się do tej prośby przychylił.
Pozdrawiam.
Nie rezygnuj z pierwszej klasy, wybieraj zawsze to co
najlepsze, bo jedno mamy zycie i nie warto spedzic
go w drugiej klasie, pozdrawiam.
Niechby zostało, byle nie upalne.Fajny
wiersz.Pozdrawiam.