list
serce zatrute od złych wspomnień
i magii delikatnej czarów dotkliwych
zatrzymam się w nocy
gdy błysk księżyca mnie dotyka
w duszy gra melodyjna muzyka
w niej słychać mój płacz
a iskry ognia błyszczą
czas mija czas ucieka
w wieczność zamienię Krzyż
który mnie codziennie zabija
lecz ja zbyt silna odważna lub głupia
walczę nadal i ranię
czy to ja jestem czarownica
bo tak to ja
że raz jestem a potem znikam
to przeznaczenie żyć samej i tak też się
uśmiechać
więc cóż w życiu ważne jest jak nie Ty
jak ja piszę i rozmyślam o moim Tacie –
Bogu
o Niebo moje do Ciebie wzdycham
jeszcze minute lub dwie i zobaczę Cię
chcę uciec może zrobimy to razem
więc choć !!!
Komentarze (4)
Znajdziesz kiedyś gdzieś Go, tam.
wiersz piękny
Piękna tęsknota. Pozdrawiam ciepło :)
Piękna tęsknota wierszem wyrażona
chcesz uciec ale gdzie ...wyznacz drogę a zdecyduję
się ...bardzo fajny wiersz ...