List

Piękny list, ale jaka różnica w odbiorze, w oprawie i
bez, znacznie lepiej w oprawie, słowa pachna i grają.

Wiersz tęskniący, piękny...

Zabierz mnie australijko do tej pięknej wiosny, bo
tutaj tylko słota i chlapa, wiatr liście zamiata,
ogólnie - klapa.

Piękna ta wiosna, miły będzie może zazdrosny o jej
urok. U nas okropnie buro, to chyba najgorszy czas.

Piekny list..tym wierszem dodalas mi sil ..chociaz na
dzisiaj.. dziekuje

Piękny list, u nas liście opadły, a u Ciebie wiosna,
te dwie pory roku coś w sobie mają..

bardzo mi sie podoba Twój wiersz... czytałam z
przyjemnością :)

Rozłąka nie pozwala cieszyć się tym samym w jednej
chwili. U Ciebie wiosna, u niego jesień. Jak przekazać
to wszystko co się dzieje w naturze i chwile, które
razem się przeżywało. Ładny wiersz.

Pisz lisy sercem, opisz slowami co mysli twoje cicho
szeptaly.

Potrzeba pisania i ubierania nostalgii w słowa. Do
tego jesień wygodniejsza ale i wiosennie jak widać
można. :)

Tylko pozazdroscic wiosennej auru,podoba mi się twój
wiersz gratuluje pomyslu i wykonania.

Ładny liścik, gdzie znów fruwasz po świecie że masz
wiosnę w jesieni, znów tęsknotę wiatr miecie,aż się w
sercu zieleni.

Zazdroszczę Ci tej, wiosny...zapachu kwiatów i śpiewu
ptaków, mam ją taką we wspomnieniach...jest
śliczna...wierszem przybliżyłaś mi jej obraz.

Często podróżuję i takie odczucia nie są mi obce, a tu
podane w bardzo subtelnej, kobiecej formie. Z drugiej
strony wolałbym być teraz na Antypodach!

Słowa potrafią nasz połączyć w naszej samotności.