List w butelce
Dedykuję wiersz mojej jedynej miłości, Grzesiowi. Miejmy nadzieję, że nic nas nie rozdzieli.
Zaskoczył go sztorm...
Nie umiał żyć teraźniejszością.
Nie dowie się jak mogłoby być z nią.
Zaskoczył go sztorm...
Gdy przez ocean przedzierał się
Na ostatnie pożegnanie z utraconą
miłością.
Zaskoczył go sztorm...
Podczas, gdy krucha butelka
Uderzyła o fale.
Zaskoczył go sztorm...
A list w butelce wyrzucony
Zmierzał być może w kierunku Europy.
Zaskoczył go sztorm...
Już nie było dla niego
Żadnego ratunku.
Zaskoczył go sztorm...
By połączyć go z Catherine
I rozdzielić z Teresą.
Pochłonął go sztorm...
Żył przeszłością.
Nigdy nie dowie się,
Co mogła przynieść przyszłość.
Wiersz napisany na podstawie fragmentu powieści Nicholas'a Sparks'a, pt. "List w butelce".
Komentarze (3)
Bardzo ładne odniesienie do "Listu w butelce". Uważaj
na sztormy i pisz dalej :)
bardzo ładny... nas też nie jeden raz może zaskoczyc
sztorm... ale takie jest życie nieprzewidywalne...
wiersz ładny
ciekawy pomysł, wyszło całkiem nieźle choć zmieniłabym
ostatnie wersy na "żył przeszłością. Przyszłość
zostanie dla niego tajemnicą". moim zdaniem tak było
by lepiej ale i tak mi sie podoba:) plusik