List do ... Ciebie
O mych wygórowanych wymaganiach.
Jesteś gdzieś tam
Lecz nie wiem gdzie
Unikasz mnie wciąż
Ukrywasz swą twarz
A ja chcę tylko
Patrzeć Ci w oczy
W uśmiechu Twym
Ogrzać swą twarz
Rankiem patrzeć
Jak budzisz się
Otwierasz oczy
Wyrwana ze snu
Chcę razem przeżywać
Wszystkie dni i noce
Dzielić z Tobą
Smutki i radości
Wyłoń się więc z mroku
Z otchłani samotności
Byśmy połączyli w jedno
Dwa osobne życia nasze...
autor
BarD
Dodano: 2008-10-27 00:46:12
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
wszyscy o tym marzymy,często jednak trochę trudno je
zrealizować..jak to z marzeniami...ale po to one w nas
są,jestem na tak
To marzenie chyba wszystkich ludzi.
Tą są marzenia i na dodatek piękne.
Połączeni w jedno: oto samotnego życia sedno. Po
Mendelssohnie, inaczej myślisz o żonie...
Czy takie wygórowane te Twoje wymagania? Raczej wielka
nadzieja. Życzę szczęścia ;)