list do S
ty rośniesz synu
a moja kwocza
kurczy się rola
to nie są jaja
ja kiepsko znoszę
boczny tor
chciałabym wodzić
ciebie od piania
do po-wieczora
pod skrzydłem chować
kiedy przekora
świata zło
wiem że nie tędy
prowadzi szpaler
wychowywania
że dorosłości
twojej ja muszę
z drogi zejść
jakie to trudne
tęsknić paskudnie
od końca zdania
gdy powiedziałeś
mi kocham ciebie
mamo cześć
poszedłeś swoją
lepić historię
ziemskiej wycieczki
w plecak swój wziąłeś
dzieciństwa radość
matki znój
sól perypetii
jedz z przyjaciółmi
z tej samej beczki
celuj wysoko
odważ się marzyć
plany snuj
dom postaw drzewo
wartościowego
wychowaj syna
i pozwól jemu
iść swoją drogą
kiedy czas
raz po raz chwilę
znajdź chociaż krótką
i powspominaj
zadzwoń przyjdź napisz
bo wiecznie szumi
tylko las
© Lee Therathka
Komentarze (15)
znowu Dobry tekst. Gratuluję :)
Piękna refleksja, bardzo podoba mi się twój styl
wypowiedzi, lubię takie rymy:)))
tak właśnie mamy... dziękuję za wszystkie odwiedzinki
i komentarze :)
Dzieci... Najpierw uczymy się żyć z nimi, potem obok
nich. Dorośleją, a my zawsze je kochamy. Tak to już my
mamy mamy.
Bardzo dobry refleksyjny wiersz.Pozdrawiam:)
Ciekawy, mądrze napisany przekaz. Pozdrawiam.
dobry refleksyjny wiersz ,samo życie pozdrawiam
gorąco dziękuję za wszystkie dobre słowa o formie
wiersza i treści, i pseudonimie nawet! bardzo tu u
Was, u nas, serdecznie! z przyjemnością poodwiedzam
Wasze półeczki z poezją! pozdrawiam i raz jeszcze
dziękuję!
Zyciowa refleksja prawdziwy wiersz pozdrawiam
Refleksja życiem pisana.
tak to już jest,że dzieci dorastają,a kiedy są dorosłe
chcą iść własną ścieżką,to może boleć,ale nie mogą
przecież być zawsze przy rodzicach.
Ważne jednak by pamiętały o kontakcie z
rodzicem,spotkaniu,telefonie
czy chociażby mailu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawie, rytmicznie napisany mądry przekaz. P.S.
Świetny - dwuznaczny pseudonim :)
Pozdrawiam!
Zamyśliłam się nad tym przekazem...
nooo, mnie też już synowie nie chcą się słuchać, a
zamiast mamy słuchają się jakiejś obcej baby...
Bardzo mi się podoba ten tekst. Miłego wieczoru.
czytając wrażenie miałam że to ja jestem na miejscu
tej matki
pozdrawiam:)