List do M
Napisał piękny długi list do M
Dobrał w nim słowa wyrażające miłość
Ubrał je w delikatne kolory tęczy
By wydobyć z niego piękno które posiadała
Pisał jak natchniony w blasku księżyca
Spod pióra wychodziła jego tęsknota
Wiara w to że kiedyś ona powróci
Że znów będzie mógł ją kochać całym
sercem
Wpatrywał się w jej delikatne spojrzenie
Wyobrażał sobie smak jej aksamitnych ust
Dotyk pragnienie pożądanie
A wszystko to opisał swoim liście do M
Którego nigdy nie odważył się wysłać
Komentarze (9)
Są tacy, którzy pisują jeszcze listy i tacy, którzy
chętnie by je czytali :)
Pięknie i z miłością pozdrawiam;)
szkoda, że nie wysłał, bo musiał być to piękny list
Życiowy wiersz.
Myślę, że wielu z nas było w podobnej sytuacji, a
przecież wystarczyło tak niewiele aby zmienić bieg
wydarzeń.
Pozdrawiam
Marek
Kto teraz czyta listy?
Dlatego nie wysłał.
Ważniejsze, by powiedzieć i to całkiem prosto i
bezpośrednio do ucha. Pozdrawiam.
Romantycznie :-) czasami warto zaryzykować :-)
Moze i dobrze ze nie wyslal, milosc potrafi ranic a
tego lepiej unikac:)
Szkoda że nie wysłał:( Moze i Ona Go kochała i też
pisała listy do szuflady Kobiecie nie wypada i czeka
Podoba mi sie Twój wiersz Poruszasz nim serce
Pozdrawiam serdecznie :)
Widać jak bardzo ją kochał. Szkoda, że nie wysłał
listu, myślę, że sam będzie go często czytał.