List do Pana…
Tam pośród chmur, w błękitnej poświacie,
Ty, Panie dom z miłości zbudowałeś,
I zamieszkały Anioły w jedwabistej
szacie,
I dobra wszelkie w dłonie im oddałeś.
Powędrowały na cztery świata strony,
Unosząc w darze jaśniejącą zorzę,
Już odwiedziły wszystkie smutne domy,
A w moje serce Anioł wejść nie może.
Gdzieś zagubiony błąka się po świecie,
Może strudzony drogi pomylił,
Proszę Cię Panie, miej go w swej opiece,
Aby nad biednym sercem oblicze pochylił.
Komentarze (2)
twoje slowa z serca płyną na pewno Pan cię
wysłucha...bo wiara w tobie wielka...
Twój Anioł słyszy, jak serce woła z głębi smutnego
duszy kościoła, i szybko biegnie i dary niesie,
posłuchaj pyta, przyjmiesz dziś mnie???