List gończy

Pięknie Beciuszko. Lany wiersz. Podoba mi się.
Pozdrawiam.

Twoja cenna pomoc jest dla
Mnie najwazniejsza:)
Dziękuję Ci Grusz- Elu z
Całego serca:)
Dobrej nocy Ci życzę:)

Beciuszko, wybacz, to ja głosu nie oddałam -
oznajmiłam u siebie, że jedynie komentuję.
Myślę, że komentarz jest ważniejszy od bezmyślnych
kliknięć. Nie miej żalu o to. :) Jestem przeciwna
głosowaniom, bo nic dobrego z nich nie wynika. I w
złoto tez się nie zamieniają. ;)

Ależ nie ma za co przepraszać:)
Pozdrawiam jeszcze raz i słodkich senkow życzę:)

Ktoś mi zarzuca, że nie dałam głosu. Przepraszam,
oddałabym drugi, lecz nie mogę. To nie ja :)
Pozdrawiam

Podoba mi sie wiersz, pozdrawiam serdecznie

canno
Skoro super temat,to czemu
nie dajesz głosu na beciuszkę,
na innych też nie?
Jaki jest tego powód?
Dobrej nocy życzę.

Dziękuję bardzo Grusz- Ela.
Pozdrawiam cieplutko:)

Beciuszko, a ja sobie czytam tak (o ile mi wolno):

/Miłość wyszła z domu
w lekkiej zwiewnej sukience.
Wianek z kwiatów na głowie,
za rękę trzyma szczęście.

Nadzieja drepcze obok -
gotowa, by ją ofiarować.
Lecz nigdy nie dotarły -
wbrew woli ktoś je schował.

Były mile widziane,
lecz w drodze gdzieś zabłądziły.
Czekam z pojemnym sercem.
W takim się pomieścimy. /

----------------------
Wydaje mi się, że szyk zdań i rytmika, w takim
kształcie nieco fortunniej.
Tak, czy owak - fajne :)

Tęskno lecz ciepło, z nadzieją. Super ujęty temat.
pozdrawiam :)

Beciuszko bardzo podoba mi się pomysł na wiersz.
Wykonanie również bardzo dobre a dwa ostatnie wersy
pięknie zamykają całość. Pozdrawiam Cie bardzo
serdecznie.

ładny, ale smutny wiersz,,pozdrawiam cieplutko

Nadzieja nie umiera ostatnia. Zaraz po niej umieramy
my.

smutny, ale piękne wersy...jak coś zauważę to Cię
zawiadomię:) pozdrawiam beciuszka

Dziękuję Grazynko:)
Pozdrawiam cieplutko:)