LIST MIłOSNY
Przyszedł list,
Ktoś pisał o miłości
promieniował.
Zroszone szczerością
tajemnicze kłódki,
klucze, które nie pasują...
Zachód słońca odbijał się w wannie
słońce bledło
stawało się słabe
i bardziej chore
od blasku świetlików w półmroku
więc je topiłam.
A słowa biegły szybciej
i coraz cieplej.
Ktoś palił ognisko
posklejał mi serce
rozbite jak lustro
siedem lat nieszczęścia,
siedem łez
To była pomyłka...
autor
szmuza
Dodano: 2007-06-24 19:41:25
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wiersz bardzo trudny do zrozumienia, ale są rzeczy
których się nigdy nie zrozumie. Ja potrzebowałam pare
razy przeczytać ten wiersz by odkryć jego piękno.
Bardzo mi się spodoabał.
Twój wiersz jest wspaniały.Mowi o milosci i zawiera w
sobie 7,ktora symbolizuje nieszczescie.W wierszu tym
dobrałas bardzo dobrze słowa ...