List wybuchający miłością
"Powiedzieli mi-oszalałeś przez tą ,którą kochasz, -Odpowiedziałem -życie ma smak jedynie dla szaleńców"
Dostałam list od ciebie,
Wybuchnął ogień z koperty,
Tak dziwnie,że zapalił mi serce.
Setki słów zaczęły odblaskiwać,
jak promyki z brylantów...
-Że wewnątrz stałam się pochodnią,
Pośrodku brylantem,
Na zewnątrz Miss Univerce.
Przed twą miłością zabójczą,
Ucieknę chyba do Meksyku,
Zapłacę brylantem-jakim świecę.
W napędzanym-strachem przed
tym uczuciem- samolociku.
Bo wiem,że nie skończy się
to zwyczajnie.
A bardzo boje się jak.
Niech może ta miłość,
Z powrotem wróci w Kosmos.
-Boże daj jakiś znak!
Komentarze (17)
Jeśli ta miłość tak mocna to....nie uciekniesz przed
nią. Ślicznie napisany z dużą dawką emocji...
Milosc musi byc szalona i nie nalezy sie jej bac...
Wszak serce samo odnajduje droge do drugiego serca -
czesto wbrew pozorom prosta...