List w zaświaty
Mamo moja,
przy twym grobie,
stoi mój kolega
nie pamiętasz pewnie Leszka,
w szkole za mną biegał.
Teraz mieszkam tak daleko
ty zostałaś sama,
moje myśli wciąż przy tobie,
a ten pan to "zamiast".
Zamiast mnie zapalił znicze
i postawił kwiaty
chociaż ja pamiętam zawsze
i wyślę w zaświaty,
chyba maila, w którym zawrę,
wszystko to co czuję,
że cię kocham, nadal tęsknię
i mocno całuję...
Komentarze (3)
Pozdrawiam cieplutko.
Witaj..wzrusza,tęsknimy zawsze ,,pozdrawiam+++
Smutny wiersz,pełen serca i nostalgii dla mamy.