Listki
Narodziliśmy się wiosną, słońce lekko
tchnęło życie w nasze pąki.
~~*~~
Był najpiękniejszym liściem na gałęzi.
Czasem wiatr przybliżał nas do siebie
stykając żyłka przy żyłce.
Latem wszystko nabrało rozpędu, miłość
rozkwitła.
Wieczorami nucił melodię zasłyszaną od
zakochanych.
Przyszła jesień, szerząc spustoszenie.
Spadłam pierwsza, on zaraz po mnie.
Dzisiaj dzielą nas trzy kartki pożółkłej
książki.
wskazówki mile widziane
autor
ana
Dodano: 2013-08-15 21:44:12
Ten wiersz przeczytano 2170 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Wiesz? ...ja pierwszy spadłem dotykiem jej
znudzenia...Smutne,prawda? Przejmujący "motyl",
poruszyłaś moje wszystkie czułe struny, zmysły,
uczucia,...łez dotknęłaś.Śliczny,
wzruszający...Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Aniu, zachwycają mnie Twoje wiersze,czytam i zagłębiam
się myślowo by wyobrazić sobie wizualnie przedstawioną
treść. Jest śliczna i wpasowana w aktualną porę
roku.Pozdrawiam .
Igus :)))))) dziękuje bardzo :) Jesteś wielka !!!!
;)))))
ano/ Masz to "cos" w wierszach/ kocham ciebie taka
melancholijna/ dlatego wprowadzilabym w wiersz takie
zmiany / pozbylabym sie"zielenia mamiac- nie wnosi nic
do wiersza/
Byl najpiekniejszym lisciem( ladny zwrot)
drzalo rozkochane serce(zaimek zbedny)
nucil melodie("mi" zbedne again)
czerwien rozpalala zmysly/ (tylko z tej strofy ten
zwrot zostawilabym/ po pierwsze najpierw rozpalanie
zmyslow potem "plonelam" / ale troche przegadane w tej
strofie dlatego wlasnie zostawilabym samotnie zwrot :
czerwien rozpalala zmysly/ moze byc czerwien jako
barwa milosci albo barwa nieba letnim wieczorem/
pozostaw to dla czytelnika/ szerzac spustoszenie/ (bez
w naszym domu, tego tez czytelnik moze sie domyslic/
za duzo zdradzasz/ A puenta ! Dziewczyno swietna!
swietnie podkreslilas ze dokads trescia zmierzalas/
wielki plus:)
Kocham takie delikatne i kruche perełki z nutką
melancholi w tle, lekkie jak suchy listek pędzony
wiatrem w pustynnej przestrzeni, opadły przygnieciony
ziarenkiem piasku.Pozdrawiam ciepło.
Bo związek jest jak pory roku, każda jest inna, każda
ma swój urok ale też może zgubić. Ciekawie napisane.
Pozdrawiam:)
bardzo ciekawe zoobrazowanie pór roku pozdrawiam
serdecznie :)