Listopad
Liście niczym łódeczki,
Dryfują po kałuży.
Ostatni promyk słońca,
Przedziera się gdzieś ku górze.
Krople deszczu,
Z szarego obłoku spływają.
Jedynie na tych listkach,
Swobodnie się zatrzymają,
Wiatr szumi delikatnie,
Roznosi wieść dokoła:
Słota powoli nastaje.
Nadchodzi noc listopadowa...
autor
stokrotka91
Dodano: 2006-11-07 18:14:38
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.