Listopad
Listopad drugi raz powstaje
taki podmuch czarnego wiatru
spokój który został pożyczony
domaga się o oddanie
Czy przeżyję teraz?
naprawdę nie chcę umierać...
Powołanie wiąże się z pojęciem geniuszu
naprawdę chciałbym być inny
ale niestety TAKI jesteś Dariuszu...
Dotknąłem ostrza głębiej niż cały świat
dziękuję że tak mocno czułem ból
choć nie byłem tego wart
autor
Derealizacja
Dodano: 2019-01-22 21:08:51
Ten wiersz przeczytano 834 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Smutno... czarny wiatr potęguje grozę.
Pozdrawiam ciepło:)