Listopad
bezruch zaświatów
wilgotną dłonią
muska mnie w usta
w oczy przez czoło
duchy szeleszczą
w liściach i deszczem
listopad kapie
mi prosto w serce
autor
Czarek Płatak
Dodano: 2019-11-16 19:21:03
Ten wiersz przeczytano 1026 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Taki jest właśnie listopad.Pozdrawiam.
Pamiętam lipiec... a teraz już listopad...Czuję go
podobnie. Pozdrawiam :)
W listopadzie z opadem liści zamyka się okres
wegetacji roślin. Jako że człowiek związany jest z
naturą odbiera jej stan, co wywiera wpływ na jego
nastrój.
Dobrze oddałeś atmosferę listopada Czarku. :)
Pozdrawiam.
Krótko i na temat. Lubię.
Piękny wiersz
bardzo jesienny ten listopad :)
Listopad to najsmutniejszy miesiąc roku... Pozdrawiam
mglisty listopad przynosi melancholię,,pozdrawiam:)
ogólnie taki nielubiany miesiąc a jak ładnie brzmi w
wierszu :) miłego weekendu
- bardzo ładna puenta - listopadowe namaszczenie serc
szelestem, deszczem, pluchą... jest klimat, jest
refleksja.
Tak ładnie o takim paskudnym listopadzie ;)
Pozdrawiam :)
Pięknie i poetycko.Przypadkiem niczego nie zmieniaj.
Pozdrawiam.
Bardzo dobra miniatura,
a listopad to miesiąc duchów,
poza tym mglista aura wpływa na taki nastrój...
Dobrego wieczoru życzę, choćby i z duchem
Twardowskiego, Czarku :))
Ładna melancholia.
Ja bez zastrzeżeń na tak.
Pozdrawiam:)