1 listopada
Czym zawinił Niemen,
Że wziąłeś go Panie do siebie...
A Miłosz..
Czyż nie był On prawie Bogiem ?
Czy nie jest to egoizm brać ich wszystkich
do siebie ?
Umilają Ci chwile...
A my czekamy na następnych...
Wielkich Artystów..
Którzy kolejny raz będą chcieli zmienić
świat na lepszy...
Małe dzieci bawią się słowami...
Układają wiersze...
Nie wiedząc ze będą następne...
Czym też zawiniła Halszka..
i Stachura ?
Że tak nagle zniknęli ...
A może Oni są wieczni... ?
Stworzyłeś Ich na podobieństwo siebie...
A teraz bezwstydnie grasz z nimi w karty,
Wiedząc że przegrają...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.