Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

1 listopada

W 4 rocznicę śmierci dziadka

zapalcie zniczami
to co się palić nie da
tą duszę chorą na słowa
to ciało słabe
zahartowane od noszenia serca

zapalcie zniczami
to miejsce gdzie nie ma już nic
do dalszego spalenia
te myśli nasze
które wciąż błądzą po jego ciele

zapalcie zniczami
te okruchy wspomnień o nim
chowane rzetelnie do lewej kieszeni
te łzy
które spływały po nas
teraz noszone na łańcuszku
zamiast wisiorka Chrystusa

zapalcie zniczami
moje oczy wpatrzone w niego
bo już nic innego
nie będą wstanie widzieć
nasze oddechy
przepełnione ciężarem smutku
bo nie odlecą daleko
a boję się
że śmierć je zamrozi...

Dodano: 2006-11-01 14:23:52
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »