Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Listopadowe uniesienie

Wczoraj i dzisiaj
Skrajnie odległe

Ja w twoich ramionach
Obcych póki co..

Bezterminowe kolejne spotkanie
Ponieważ alkohol dodawał odwagi
Obiektywizm nie był obecny

Co teraz?
Teraz trzeźwieję od pocałunków
Chcę zapomnieć twoje imię
Zapach golfu
I uśmiech jakże zwyczajny

Za miesiąc będę znać
Wartość tego zdarzenia

autor

wzdychania

Dodano: 2010-12-13 22:15:52
Ten wiersz przeczytano 877 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »