Listy do E.
Świat choć nasz piękny
podły bywa od stuleci.
Czasem tylko promyk dobra
przez zasłony zła do nas doleci.
To dobro szczątkowe
które chce być z nami.
Lecz my przez ostrożność
często świadomie go unikamy.
Bywają marzenia i tęsknoty
które sami sobie tworzymy.
lecz szybko je tracimy
bo się w codzienności gubimy.
A miłość chociaż słaba
co pragnie w ramiona nas brać.
Lecz my ją odtrącamy
zaczynając się jej bać.
Jest przyjaźń co chce drugiego
mieć blisko przy sobie.
Lecz boimy się reakcji owego
gdy o tym się dowie.
I choć tych przeciwności
otacza nas co dzień mrowie.
Pozostańmy prawdziwym człowiekiem
dla drugiego i w samym sobie.
Niechaj się stanie wola Twoja Pani.
Komentarze (2)
Udany wiersz pozdrawiam
wiele od nas samych zależy w jakim kręgu ludzi się
obracamy i jakie stawiamy sobie proprytety.