Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lit

przez żaluzje zaglądam pod cerkiew, kościół i ścianę płaczu
na korkowej tablicy z ogłoszeniami - wisielec przy wisielcu

„oddam w dobre ręce niemalowane aż do grobowej deski,
łyknę tanie środki antydepresyjne pod numerem kontaktowym”

poprzecinałem ostatnio obrane punkty zasłaniając okno
powiekami klejącymi się do szyby jak w gabinecie łyżek

zawsze staję na głowie przemierzając kolejkę po talerz zupy
stawiają kolejną kiedy zaczynam twardo trzymać się ziemi

nie potrafię przenosić gór czy wskrzeszać przedmiotów martwych
przechodząc przez korytarze bez świateł na końcach

zostałem zaplanowany na czas przepisanych błędów i dat
niedługo pójdę w niepamięć razem z kolejnym pacjentem

Dodano: 2010-07-24 19:25:35
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

m.m m.m

metafory super...wszystko idzie w niepamięć i te dobre
i złe zdarzenia.....wiara i cel stawia człowieka na
nogi....pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »