litania do kapłanki miłości
módl się, gdy wchodzę w ciebie
błogosław mój orgazm,
nie wypluwaj życia
przyjmij dobrodziejstwo białego
śluzu. niech ci poprawi cerę zadusi
brzydki oddech
módl się do łona grzesznic
amen
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2021-01-29 16:11:03
Ten wiersz przeczytano 1725 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Mocno, wymownie...
No, mocny i zaskakujący, nie powiem
ale mi się podoba :)
Pozdrawiam wieczornie, Ewo :)
Witaj Ewo:)
Nie będę ukrywał
jestem zaskoczony
niemniej z tym wierszykiem
popędzę do żony:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj, Ewo :-)
Znakomity.
Petarda i już!
Pozdrawiam :-)
No moja droga:)
Taką to ja Cię lubię:) wrrr
szczery do bólu erotyk na granicy
przyzwoitości...wow...:))
pozdrawiam :)
odważnie, podoba mi się,
pozdrawiam serdecznie:)
Krótko, zwięźle i dosadnie.
Dla mnie wystarczyłyby już trzy pierwsze wersy i amen
;)
Pozdrawiam Ewo :)
Jestem z tobą.
Podoba mi się, nic na to nie poradzę:)
Markuuu
Bardzo mi się podoba, krótko, konkretnie, z
zaangażowaniem. Erotyk erotyczny, jak skomentowałaś,
bez smędzenia. Czekam na następne:).
ile można smęcić ....
Aniu :)))))))))))))))
jestem zaskoczona szczerością.