Literka - Ł
Wierszyki o literkach powstały dzięki Wam, po tym jak dwukrotnie zrobiłam błąd w słowie zamknął (3 os.lp.)-dziękuję;
Biegło Ł przez łąkę
chciało zmniejszyć rozłąkę
do słowa, które Ł zgubiło,
bo po piwie majaczyło
smacznym, gorzkim z szyszek chmielu
sepleniło – psyjacelu
nie wiem, co to
nie wiem, kto to
zamkną słowo, żadne złoto
nie zastąpi mnie z ochotą
będę męczył się codziennie
błąd wypomną nam bezbłędnie
on się „zamkną”, my zamknęli
on się zamkną-Ł - wytrzeźwieli
Komentarze (19)
Pitrafiłaś i wokół Ł nakręcić...pozdrawiam serdecznie
Ł nie biega, tylko dostojnie kroczy.
Aniu, wszyscy czasem się mylimy, ważne jest to, żeby
przyznać się do popełnionego błędu i go naprawić.
Pozdrawiam :)
Bardzo fajnie, radośnie i z pomysłem. A imiona już się
Aniu naprzykrzyły?
Pozdrawiam serdecznie.
Ł - adny, wesoły wiersz...
pozdrawiam tez ładnie:)
nareszcie wytrzeźwieli ..
niezły łamaniec ;-)
Fajne...
+ Pozdrawiam :)
świetnie z humorem ...nie dziwię się po piwku mogło
seplenić:-)
pozdrawiam
Ale przygodę zafundowałaś literce Ł:-) Miłego dnia:-)
Bardzo ciekawie i wesoło :) pozdrawiam i głos
zostawiam +
Witaj Aniu.....Ciekawie, o literce "Ł". Ona potrafi
zamieszać, w tej naszej polskiej pisowni. Pozdrawiam
Cię serdecznie i pięknie dziękuję, za miłe
komentarze:)
Bardzo fajne to łąkowe Ł.
Pozdrawiam Aniu:)
Mms - podoba mi się Twoja rada, pozdrawiam;
Bardzo ładnie Anusiu. Pozdrawiam.