@Ło patologicznie
...czyli czasownikowy wierszyk na czasie.
Kochamy się.
Chcemy mieć dzieci.
Mamy.
Przytulamy.
Pieścimy.
Krzyczymy.
Popychamy.
Szarpiemy.
Wyzywamy.
Bijemy.
Zmuszamy do pracy.
Wysyłamy na wojnę.
Gwałcimy.
Zabijamy.
...
Kochamy...?
_____________________________
1.06. - Międzynardowy Dzień Dziecka
Oprócz niego są też inne, poświęcone
dzieciom:
4.6. - Międzynardowy Dzień Dzieci, Będących
Ofiarami Agresji;
12.6. - Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec
Pracy Dzieci;
19.11. - Międzynardowy Dzień Zapobiegania
Przemocy Wobec Dzieci;
22.2. - Międzynardowy Dzień Dzień Dzieci -
Żołnierzy
12.04. - Międzynarodowy Dzień Dzieci
Ulicy;
25.5. - Międzynardowy Dzień Dziecka
Zaginionego;
Dziekuję Ci za pomoc : )
autor
jazkółka
Dodano: 2020-05-31 20:50:55
Ten wiersz przeczytano 2888 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Dzień Dziecka Sprzedanego...
można by dokładać nazwań,
jak paciorków.
Wciąż będzie gdzieś
Kraina Dzieci Zapłakanych,
Oczy Wielkiego Smutku.
Monisiu, do lepszego później.
Bardzo potrzebny, mądry wiersz, taki Dzień Dziecka
zupełnie od innej, brutalnej strony przemocy wobec
dzieci, pozdrawiam ciepło.
okrutna świadomość
kochajmy dzieci
pozdrawiam
beano:)
Dobry wiersz. Porusza bardzo czuły temat. Moim zdaniem
jednak zbyt krótko i ogólnikowo.
No, ale takie było chyba zamierzenie Autorki.
Serdecznisci:)
Głos Michala jest niezwykle wazny: to jest
manipulacja... - winni - zrzucają nanas brzemię, slowa
o wsylaniu na wojne- brzmia nimal normalne - o
zabijaniu. Ale - powiedziec - to nie ja?- to za malo.
Michal przynajmniej wskazal winnych i - powiedział -
"to nie ja... - ja - kocham dzieci". "- to gwlt na
mojej corce... - którą moglbym miec - gwalt
zboczenca!"
My - to jest manipulacja.
Ja kocham dzieci (i to wcale nieprawda, że wszystkie),
a wysyła je na wojnę państwo, szarpią, krzyczą jakieś
chamy, gwałcą zboczeńcy. A ja nie!
A jaaaaakk że.....
Wszyyyyystko dla DZ I E C I !!!!
jestes strzelcem wyborowym, trafiasz w niemozliwe
podobno jeszcze tylko samuraje potrafili (ale to juz
przeszlosc) rozcinac muchy w locie wzdoz kregoslupa
(tak zeby sie im nie otwarla geba i dupa)
oj, lubie jak sie u mnie rymuje :)
i swietnie ze przy tej okazji przypomnialas jeszcze o
innych dniach, ale najbardziej mi sie podoba ta
linijka:
Wysyłamy na wojnę.
Gorzki wiersz - a jutro takie cukierkowe święto -
tymczasem...
Dobry wiersz. Bardzo.
Wymowny wiersz, nie każdy dorasta do roli rodzica.
Dobrej nocy i nadchodzącego tygodnia
życzę, Moniko.
Mocny przekaz.
My, dorośli, nie zawsze dajemy dzieciom bezpieczny i
dobry świat.
mocne. dobitnie pokazane.
Wstrząsający!!!
Te wszystkie czasowniki - niemal zwykłe czasami - i
wszstkie obecne (takze wzglęem dzieci) - nabirają w
wierszuszczególnego znaczenia-zwł. w zetawieniu z
następujćym integralnie z nim - i po nim
"datownikiem".
Wiersz ma duża moc.
Pozdrawiam:)