W locie ku słońcu...
Aby każdemu urosły skrzydła...
Lecieć ku słońcu,
Nie martwić się niczym!
Pozwolić unieść się wiatru,
Nie szukać prawdy we wszystkim!
Rozwinąć skrzydła marzeń,
Chcąc poczuć na skórze podmuch wrażeń.
Podziwiać piękno natury pod sobą,
Stać się przez lot lepszą osobą.
Nie zmieniać przeszłości w przyszłość,
I powtarzać sobie, że przecież dało się z
siebie wszystko.
Spotkać się w podróży do nowej ziemi,
Z ptakami wolności
I z aniołami ufności.
Zmoczyć się w mokrości deszczu
I osuszyć w ciepłości wiatru.
Usnąć w promieniach słońca i nie czekać na
złamanie skrzydła…
...i pozwoliły się na sobie wznieśc ku słońcu... Dla B.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.