Lodowate serce
Stęskniłam się za bejem ;)
Zima myślała że przeszkodzi mi
Przecież nie chciałam nigdy jej
Kochałam słońce które pieściło
Me ciało rozgrzane, me ciało
Przyszła zapytała jak się masz
A ja po raz pierwszy uśmiechem
Zlodowaciałym przywitałam ją
Zdziwiona ona zdziwiona ja
W sercu dawno zima już jest
Przecież ono lodem pachnie
W oczach łzy kryształowe
Przejrzeć zimo możesz się w nich
Obojętna zima obojętnym słowem
Przytuliła mnie, okryła mą duszę.
Nie odczułam żadnej zmiany
Nareszcie mróz za oknem szarym
Odzwierciedla moje mroźne uczucia
Niestety uczucia się nie zmieniają już od dłuższego czasu, samotność mym kompanem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.