lodowate słowa
kredowobiałe usta
zsiniały na mrozie
twego spojrzenia
zastygły okrzyk
na lodowatych wargach
słowa bez dźwięku
bez znaczenia
sensu.
kotłujące się
w strunach
cisza bez wymowy
zawierająca więcej słów
więcej znaczeń
niż jesteś w stanie sobie wyobrazić.
autor
madame_blue
Dodano: 2009-03-18 13:42:23
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Czasami mówią wzrok zabija , milczenie rani , a cisza
krzyczy ... Twój wiersz oddaje to wszystko...
Taka zimna cisza powoli zabija
Smutne gdy w związku bliskich sobie ludzi wieje tak
mocno chłodem.
może usta są zamknięte, wiersz bardzo głeboki i
osobisty :)
Wiersz przejmujący nieczułością. To krzyk związku
dwojga ludzi, który umiera........
Chłodno lecz bardzo interesująco