Los zdania nie zmieni..
;D
Zamknięta w Tobie tak długo żyłam..
Wkoncu się otwarłam..na przyszłość
otworzyłam...
Wierze w słońce i miłość upragnioną..
Prawdziwą, szczerą i nieskończoną..
Wierze w serc dwóch wspólne bicie..
Wzajemne wspieranie i jedno życie..
Ale czym że jest moja wiara
Gdy każdy człowiek to kolejna ofiara..
Losu upartego, który nasze ścieżki
kreuje
Jeden szczęśliwy żyje..drugi smutnie się po
ulicach snuje....
Los zdania nigdy nie zmienia..
Gdy zechce przyjdzie miłosna chemia..
A gdy mu się troszkę odmieni..
Nici pozostaną z tej pięknej chemi..
zycie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.