Losie - co z tego
Powiedz mi proszę przewrotny losie,
- bo z pewnością znów namieszałeś !
Czy Ci wygodnie na zmartwień stosie
- czy nie Ty to zamierzałeś ?!
Nie wiem czy dobrą drogę wybrałem,
- tam przed zakrętem nie było znaku !
Idę choć przecież iść nie musiałem
- mogłem próbować dziś innych smaków.
Nie mówię z wyrzutem i nie żalę się
wcale,
za rozpacz wszelką i doświadczenia
Jesteś jaki jesteś za to Cię chwalę.
- dzięki temu życie mnie zmienia.
Lecz wiedz że mogłem zrobić inaczej,
- bo muszę wiedzieć co z tego !
Na pewno Tobie losie wybaczę,
- czy już wiesz dlaczego ?!
Komentarze (11)
z losem da się zremisować nie używając zasad i będąc
nieobliczalnym. pozdrawiam
dobra refleksja ...czasem nam nieźle namiesza ...ale
jest nasz i przyjmujemy go takim jaki jest ....
pozdrawiam :-)
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)
Człowiek nie może żyć, nie wiedząc po co żyje.
Myślę że za życie. Jakie by nie było? Dobranoc
Swietny wiersz pozdrawiam
Bardzo ciekawy wiersz ,
pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy wiersz ,
pozdrawiam:)
Intrygujący monolog, nemezis namieszała, albo to Ty
popełniłeś błąd. Ja osobiście twierdzę, że bardziej to
drugie, bo tak między nami to "niedociągnięcia" się na
winowajcach mszczą.
Znakomity wiersz, warto było Cię odwiedzić. Pozdrawiam
miło:-)
Nie wiem czy dobrą drogę wybrałem,
- tam przed zakrętem nie było znaku !- sporo dziś
wierszy o drogach, wyborach i planach na przyszłość.
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam