lot w chmurach
szybujac
nad oblokami bitej smietany
lub chalwy
z wlókien szklanych
lecac
zelaznym ptakiem
wzbijajac sié w przestworza
zapominam...
o caym swiecie
jestem tylko ja
i zawroty gowy
na wysokosciach
jestem lekka
jak ptak w przestworzach
i ciezka
jak ciezar grzesznego ciala na ziemi
lece
zawieszona
pomiedzy niebem a ziemia
w nicosci
autor
Freedom
Dodano: 2005-01-18 11:26:17
Ten wiersz przeczytano 835 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.