lot namietności
lot namiętności
pogrzebał to co-
utkane już jest...
stał się aluzją
zapomnianych spraw-
tęgiego wysiłku...
stał sie ulotny-
w swe sidła złowił nas-
niczym ptak do
swego cichego gniazda...
nie ma już dla nas ratunku-
jesteśmy w pułapce.
autor
dzika roza
Dodano: 2004-07-05 21:57:17
Ten wiersz przeczytano 774 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.