Love
Czas odległy między wami
Łapie nawet was zadyszka
Chcąc dogonić to uczucie,
Które Jak bezludna wyspa
Nigdy wcześniej nie odkryta
Na mieszkańców oczekuje
Jak na radarowej wieży
Gdy samolot nadlatuje
Nagle ona przystanęła
Odwracając wzrok za siebie
By zobaczyć tą sympatię,
Która ciągle za nią biegnie
I tak stoi i tak czeka
Na to co jeszcze w oddali
I gdy wreszcie się spotkają
Dłonie w dłoni łącząc w parę
autor
titelitury
Dodano: 2016-02-09 18:39:19
Ten wiersz przeczytano 576 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dobry, płynny wiersz. Spotkali się, to dobry początek,
od tej pory niech wciąż idą wpatrzeni w ten sam
horyzont. Serdecznosci.
faktycznie dobrze się czyta, a po czytaniu
romantycznie zamyśla :-)
Ładnie, rytmicznie o przypadkowym spotkaniu dwojga
serc. Pozdrawiam:-)
Kolejny widzę utwór, którego autor nie sanuje
Bejowiczów nie mówiących po angielsku. Czy angielski
tytuł, to popisywanie się autora znajomością jednego
słówka, czy wstyd przed tym, że jest Polakiem? Niech
autor się zdecyduje. Jeśli tytuł jest angielski, to
cały utwór w tym samym języku, lub jeśli reszta jest
po polsku, to i tytuł. No chyba, że tak jak napisałem.
Autor lubi się popisywać jakimiś tam pojedynczymi
słówkami. Sam utwór może być.