lovestrada
Śnieżne szczyty, pobielone granie
wszystkie,
mknę na nartach i o niczym już nie
myślę.
Smutne troski zostawiłam dziś w dolinie,
chłonę sobą, tak po prostu cudną zimę.
Między nami wielka przestrzeń dookoła,
pęd powietrza, w niemych słowach drży
przygoda .
Nie przeszkadza nawet mróz ani zawieja,
szybujemy w puchu miękkim do zmęczenia.
Póki błękit nad górami nie zsiwieje,
będziesz gnać - ty do mnie - ja do
ciebie.
Zanurzymy stopy, dłonie w gwiezdnym
lodzie,
by na moment, w noc zimową się
zapomnieć.
Skoro świt wstaniemy znów jak ranne
ptaki,
w szybkim locie odnajdziemy siebie sami.
Para skryje pod goglami dumne oczy,
nie zapomnij, że kochałam cię tej nocy.
Ostre turnie skaleczyły próżne dusze
- może jutro życia jeszcze się nauczę.
Komentarze (33)
z przyjemnością przeczytałam....
lowe kocham po angielsku a marzenia i przygoda tak jak
w świecia człowiek kocha jedni ludzi drudzy góry inni
wolą urok chmury
p o z d r a w i a m
Z przyjemnością przeczytałem. Pozdrawiam ciepło :)
Ulotność chwil zapisana otwartością, bez pytań, bez
przeszłości, przyszłości. Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz -
szkoda, ze nie mogę
szaleć kiedy uszkodziłem nogę,
powiedzieli - schowaj narty dziadku
weź się za różaniec po upadku
87 latek to nie żarty
i zamknęli mi pod kluczem narty.
Pozdrawiam
:)
Potrafisz rozbudzić wyobraźnię czytelnika.
Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam:)
Bardzo niezwykły wiersz, a najbardziej przemówiły do
mnie te 'gwiezdne lody'. Tylko jeden drobiazg -
brakuje przecinka po 'tak po prostu' ;)
Piękny wiersz, rozmarzyłam się, a nawet polubiłam
zimę...Pozdrawiam serdecznie...
Witaj...refleksyjny ,pełen zadumy,zawsze czegoś sie
uczymy,,serdecznie pozdrawiam
Pasja i miłość ...wspaniała mieszanka,bardzo mi się
podoba
Ładnie.
wolęciepła plaże :) i tam pomyśleć o nartach ;)
świetnie opisałaś to ...szaleństwo ;)
Bardzo ładny wiersz z opisem :)
Człowiek uczy się do samej śmierci. Życia również.
Dziękuję za życzenia:)