Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Łowca słów...

Dla wszystkich tych, którzy co rano wiedzą, że muszą...

Stojący sam pośrodku lasu patrzę i myślę, jak moje życie przelatuje mi przez palce niczym suchy, pustynny piach. Słucham, jak las mówi do mnie. Szepcze mi do ucha o tym, że sarny zbiegły się niedawno do wodopoju. Ta cicha, kojąca pieśń jest jak miód dla moich uszu. Wtedy chwytam za muszkiet i ruszam zebrać żniwo śmierci... jedynie po to, by na ścianie mojego salonu nawisnął kolejny sarni łeb, a na stole pojawiła sie znów dziczyzna. Wszystko by zadowolić mą dziką, ludzką rządzę krwi.

"Pamiętaj nigdy nie czytaj bilbi dosłownie." p. Krauze

autor

Bood Master

Dodano: 2006-10-12 15:23:43
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Toniczny Klimat Mroczny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »