Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ŁOWY

Pewien myśliwy
po „białej stopie”
na sarnę się
połakomił…

Nie wiedząc o tym,
że też leśniczy
takąż ustrzelić
postanowił…

Więc idą w las
a każdy z nich
w tropy na śniegu
wpatrzony…

Obaj oddali
do niej strzał
lecz każdy był
chybiony…

Sprawdzają broń
i oko też u okulisty,
chcąc dociec skąd
ten pech…

To święty Hubert
strzały im popsuł
bo dwa do jednej
uznał za grzech.


autor

zdzisław

Dodano: 2013-02-19 17:28:40
Ten wiersz przeczytano 1150 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Fraszka Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

kazap kazap

Na łowiectwie zupełnie sie nie znam
Jak widać patron Myśliwych stoi
na posterunku

emi16 emi16

Też jestem myśliwym...a i dobrze że chybili bo ja nie
lubię strzelać do saren...pozdrawiam :)

wrobel wrobel

Święty Hubert czuwa, bardzo ładny wesoły wiersz,
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »