Luba męża mego :)
Mój mąż kupił sobie samochód skodę
ceni komfort i wygodę,
tak ją kocha niezmiennie
aż krew się gotuje we mnie.
Zrobiłam prawko by też pojeździć
lecz on inaczej twierdzi,
przekonać nie mogę go w żaden sposób
skwitował-pojeździsz jak kupisz sobie swój
samochód.
On-nawet o tym nie myśl, mówi
pomarzyć możesz,o mojej lubej,
na jutro samochód mi potrzebny
już ze złości zaciskam zęby.
Więc uknułam już plan w głowie
podzielimy się nią po połowie,
powołując się na małżeńskie prawa
połowa skody jest moja od zaraz.
Mąż zniesmaczony pod nosem marudzi
widząc satysfakcję na mej buzi,
rzekł stanowczo i z opanowaniem
że tak czy tak samochodu nie dostanę.
Wtem moja duma nie pozwala inaczej
przecież z tego powodu się nie
rozpłaczę,
dodałam tylko z przekąsem od niechcenia
-teraz po imprezie za kierowcę poszukaj
sobie innego jelenia.
Komentarze (10)
Piękny wiersz , dostarcza tyle pozytywnych doznań i
wzruszeń . Poza tym, robi wielkie wrażenie na
czytelniku, aż trudno wyjść z podziwu, że można tak
pięknie operować słowem i tak mistrzowsko dobierać
rymy. Ten wiersz jest taki śliczny i piękny, a miłość
wyjaśnia wszystko.
W każdym słowie kryje się niebanalna treść. Poza tym
ładna forma wiersza , głęboki sens, przyjazny styl ,
a jaki przekaz… zachowuje subtelność , finezję …mmhmm
…. nie dla pospolitych umysłów, on jest, ale dla
posiadających wysublimowany gust, zapewne dla tych ,
co do filharmonii chodzą często i o muzyce
symfonicznej wiedzą bardzo dużo ;) Pozdrawiam zatem
serdecznie i głosik daję.
Dziękuję za ten wiersz!!
Tak, masz rację. Miłego wieczorku.
Fajny klimat i melodyjny wiersz :)
"przecież z tego powodu się nie rozpłaczę," - tak
trzymaj. Cieplutko pozdrawiam
Patrzaj go! Ale wymyślił! A Kargul czyj?
Fajny protest song :)
Pozdrawiam :)
czasami dobrze jest mieć dwóch kierowców do jednego
samochodu, ale widocznie mąż myśli inaczej;)
finał niespodziewany, zaskoczył miło i serdecznie
Za pomysł moje uznanie,całusa za wykonanie
wesoło się czyta dobry klimat pozdrawiam ;))
Bardzo fajny wiersz!
Pozdrawiam cieplutko:)
Technologicznie z jajem napisany wierszyk. Bardzo mi
się podoba. Pozdrawiam z Gdańska