Lubię...
Lubię wieś otoczoną lasami
nad pięcioma jeziorami
gdzie jest Złe Mięso
i Czarna Woda
gdzie trawa w stopy nie kłuje
gdzie drzewa są niskie
a w głębi wysokie
Lubię wieś jej spokój ciszę
gdzie słychać szept motyla
i poranny śpiew ptaków
którego monotonnie
przerywa zapach jodły
i w zagajnikach sosny
jakiś mostek nad strumieniem
na pół zgniły
i te jeziora pięknie lśniące
w blasku słońca jak lustra
w których można się przejrzeć
Lubię wieś...lubię
jej chleb pachnący
Lubię wieś otoczoną lasami
nad pięcioma jeziorami...
2007
Komentarze (4)
Zapachniało mi takim świeżo pieczonym chlebem i
mlekiem prosto od krowy. Ładnie, obrazowo napisane.
Pozdrawiam :)
w:) dziękuję i ze slonecznym:) pozdrawiam
Ja także lubię... Ukłony ;))
lobię i ja takie krajobrazy i magiczne miejsce, ukryte
przed miejskim zgiełkiem