lubię
rozmawiać z tobą
tak zwyczajne
przekomarzać się uśmiechać
gdy marszczysz czoło w zadumie
wyczuwam troskę
wiedz
lubię w tobie dorosłe dziecko
kapryśne ze wzrokiem łobuza
gdy psota się uda
ja na niby poważnieję
~~~~~~~~~Mężowi~~~~~~~~
Komentarze (10)
Ewo czytać Twoje wiersze to przyjemność - szczęśliwy
Twój mąż
szacun - pozdrawiam
Wzruszajace!!!to dzis takie niepopularne i nieczeste
zjawisko!!
Pozdrawiam slonecznie!
jakbym swoją żonę słyszał....
Urocze, cieszyłbym się na miejscu męża , fajne
wyznanie żony.:)
Ładny wiersz dla męża. Pozdrawiam.
Taka miłość codzienna, ciepła i pełna oddania.. jednak
jeszcze się zdarza...
Pozdrawiam ciepło:-)
Miłe słowa- na pewno się ucieszy.
Pozdrawiam.
Ladnie, cieplo dla meza:)
Pozdrawiam, Ewuszka:)
:) Nie potrafię udawać :)
lepiej udawać, niż zbyt szybko wstawać.
Pozdrawiam serdecznie