Lubię gdy...
Lubię gdy chłopcy mnie całują
ubywa mi połowę lat
czary się snują
plecy prostują
kiedy pod bzami tak całują
że w miejscu staje czas
Takie urocze pocałunki
opadłe liście złotej jesieni
czas ich nie zmieni
bo to czas cieni
trwa ciągle w nas
autor
Kryha
Dodano: 2009-02-09 15:06:25
Ten wiersz przeczytano 688 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
lubię takie kobiety
Jak Ty to robisz, że Ci chłopcy wciąż przybywają i
obcałowywują gdzie popadnie? Mi jakoś z tymi
dziewczynami nie wychodzi. :)
...pod bzami majowymi kwitnącymi pachnącymi można
zapomnieć o starości kiedy wiosna
zagości...
nie ważne lata liczą się usta w miłość układane.
Pozdrawiam
Całuj się częściej. Tylko uważaj, żebyś w tym
odejmowaniu sobie lat nie stała się bobasem :P
Podoba mi się
cóż wiek... uczucie, okazanie go - gest, pocałunki,
każdemu i w każdym wieku dodają skrzydeł, no i
uroku... spodobała mi się ta zmienność rytmu...
udany, z nutką refleksji, zalotną autoironią...
Tak sie wydaje. Gdy chłopcy pod bzami całują, nie
tylko czas staje.
Wiersz jak najbardziej optymistyczny.
+ i zapraszam do mnie.
Pozdrawiam.