Lubię kiedy
Lubię kiedy-
Twarz jego wyrazu skupienia nabiera
i z powagą przemawia.
A innym razem do potoku łez
słowem rozbawic potrafi.
Lubię też, ten dołeczek skrywany,
który w sekrecie mówi,
że uśmiech może wszystko pokonac...
I zapomniec nie mogę
tego spotkania
jak wzrok opuszcza
a potem w głębię duszy przenika.
Albo gdy z przekonaniem ogromnym
tłumaczyc próbuje zadania
jakich ogarnąc nie umiem
I lubię szalenie gdy mogę
wspólny rytm w tańcu odnaleźc
I też lubię bardzo jego pogodę ducha
co nosi w sobie
i radością swą się dzieli
- byc może nieświadomie...
autor
sukienkaztrawy
Dodano: 2009-12-13 12:21:06
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
[...] I zapomniec nie mogę
tego spotkania... Tak to spotkanie idzie z nami, idzie
do...kocham. Bardzo ładny. Pozdrawiam.
Widzę, że od "lubię" jest już krok do "kocham" ;)
lubisz to co ja lubie...pozdrawiam