Lubie spacerowac promieniami...
Lubie spacerowac promieniami
kiedy jest mi zle
nie jestem wtedy sam
sa ze mna aniolowie
z ktorymi chodze "pod mankiet"
na placu Heliosa dzrzewa usmiechaja sie
moimi ustami a deszcz
wystukuje tysiacem slow srebrnych
slowa ptactwem pierzastym
uskrzydlone niebem nade mna
i garna sie chmura
do ust do rak
i wtedy wszystko plonie rozsypane
w sloncu nie jestem sam
jest ze mna bruk
w ktorym kazdy kamien
staje sie rezonatorem moich krokow
autor
KARO
Dodano: 2004-12-10 13:31:03
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.