Lucyfer i demony
dla Lucyfere z beja
Żalił się Lucyfer z szatanami,
że ich naród nie szanuje,
ogień pod kotłami gaśnie,
bezrobocie się szykuje.
W nowych czasach korytowej władzy
w piekle śniegiem posypało,
szef Lucyfer z demonami z sadzy,
w bezrobociu wyszli na świat śmiało.
Weszli tam gdzie pieniądz na układy,
wyzysk, spekulacja, kłamstwa,
gdzie szabrują aferzyści, koniokrady,
znieczulica, wielkie pola chamstwa.
Dziś już w piekle śniegiem wieje,
demon z Lucyferem nam panuje,
znikły obiecanki Raju i nadzieje,
spółka z piekłem nowe plany nam szykuje.
Wybacz przyjacielu Lucyferze
w beju w wierszach na papierze
ja już mało w piekło wierzę
chociaż jestem stary w wierze.
Wals
Komentarze (1)
a to ci Lucyfer...