LUCYPER!
Szatan otworzył moce piekielne,
rzygnął olejem, niszczy przyrodę,
olbrzymie straty, słyszę codziennie,
ginie nasz klimat, uśmierca wodę!
Potężny wybuch, końca początek?
Wnet się gotuje, piekielna smoła,
a w przepowiedni, jest taki wątek,
że nas Lucyper – także zawoła!
Olej wypływa, niszczy przyrodę,
donosy mówią, nic się nie stało,
to nasz Lucyper – gotuje wodę...
lecz tu na ziemi, smołą pachniało!
Na drugim końcu, wybuch wulkanu,
otworzył drugą nie mniejszą dziurę,
wyrzucił lawę – sypnął popiołem,
aby utrzymać nad światem chmurę!
Człowiek się gubi...niszczy, rabuje,
nieszczęścia jednak zostały z nami.
Wojny na świecie, kosmos plądruje,
sami na ziemi, siebie nie znamy.
Pazerny człowiek, uczucia zdradza,
i chociaż winien, ciągle zaprzecza.
Burzy naturę – bliźnich okrada...
nie wie że kara...teraz go czeka!
Komentarze (28)
Kogo Bóg ukarze? Nie wiadomo? Pewnie nie tych co
grzeszą, ale tych co grzech im wmówiono! Pozdrówko
serdeczne!
I niszczy przyrodę..zakłóca równowagę..Bez powodu te
zmiany nie następują..Co prawda kataklizmy były
zawsze, ale teraz chyba 2 razy częściej..Wizja
Apokalipsy..Jednak Lucyfer..bo ..per tak jakoś.. M.
apokaliptyczna wizja... faktycznie, duzo się dzieje
ale nie zapominajmy, że lata wcześniej też się działo,
tylko niewielu o tym wiedziało, teraz dzięki mediom
(albo przez nie) i internetowi, mamy doniesienia na
biżąco, co się dzieje w każdym zakątku świata, trudno
sobie poradzić z takim natłokiem informacji ale od
tego, jesteśmy istotami myslącymi, żeby sortować i
oddzielać ziarno od plew... pozdrawiam :-)
To co się zaczyna dziać, przerasta, pozdrawiam:)
Teraz dopiero udało mi się zalogować, wcześniej nie
miałem dojścia do internetu i nie mogłem pod wierszem
dopisać reszty. Półtora miesiąca wycieka z dna oceanu
ropa i nie umieją zatamować wycieku - wiedzieli jednak
jak wywiercić setki otworów z których platformy
wiertnicze ciągną ropę z wnętrza naszego globu. Do tej
pory otworem tym wypłynęło 150 mln.liter ropy do
naszych mórz i oceanów i nie są w stanie zatamować
wycieku. To jest na rękę rządów wielu krajów
oficjalnie topić pod płaszczykiem próby zatamowania
wycieku. Ładują do oceanu oficjalnie sporo
zmagazynowanego świństwa na ziemi w ten sposób
pozbywając się balastu który jest teraz jeszcze
większą bombą ekologiczną jak wszystko do tej pory.
Na koniec oświadczą że nie ma innej rady jak użyć
bombę atomową, aby zatamować wypływ ropy...co dalej,
nie muszę już myśleć - ale to by oznaczało ten
początek końca. Straty jak określają do tej pory
niecały miliard dolców...w co absolutnie nie wierzę, a
ich może być 50 razy więcej - tak my dobrze żyjemy...a
co przed nami?
Diabelskie nasienie wylewa się w ogromnych ilościach
do oceanu,a nam każą po 5 zł za litr płacić.
Strach i niepewność przeraża, czy to początek końca?
czas pokaże, nam pozostało wierzyć, że mimo wszystko
będzie dobrze...
pozdrawiam :)
Bardzo ważny temat poruszyłeś a i wykonanie świetne.
/Pazerny człowiek, uczucia zdradza,
i chociaż winien, ciągle zaprzecza.
Burzy naturę – bliźnich okrada...
nie wie że kara...teraz go czeka!/ Puenta SUPER!
Pozdrawiam
Witam serdecznie, z ogromną przyjemnością
przeczytałem, świetna fraza -
"Pazerny człowiek, uczucia zdradza,
i chociaż winien, ciągle zaprzecza.
Burzy naturę – bliźnich okrada...
nie wie że kara...teraz go czeka!" . Kłania się
powiedzenie... w spożywaniu wstrzegaj miary.
Pozdrawiam i nieustającego zdrowia życzę.
życiowy o tragedi wiersz mimo ze smutny to bardzo
ładny
...wiersz na czasie...ludzie gonią za pieniądzem
i niszczą życie po drodze a przecież ono jest
najważniejsze czy nie będzie za późno kiedy zaczną
myślec....
Wiersz ładnie zrymowany i rytmicznie poprowadzony,
gratuluje pomysłu i wykonania.
witaj Heniu ładnie napisany, o aktualnej
treści wiersz. tragedia dla ludzkości,
sami podkładamy sobie bomby ekologiczne. aby się w
porę opamiętać. może nie jest jeszcze zapóźno?
pozdrawiam, serdecznie.