ludzie!
Wszyscy wiersze dzisiaj piszą,
cisną wokół się gromadnie,
nic to, że wciąż krzyczą ciszą
i ogonek gdzieś z "ą" spadnie.
Rymy pełne są miłości,
czasem mocniej w wersie zgrzytnie,
zagłębiając się w całości
błędy się poprawi sprytnie.
Sporo pereł i diamentów
w całym zgiełku pochowanych,
jest podporą fundamentów
tych leciutko napisanych.
Dusza ludzka wciąż karmiona
światem zła i bezecności,
zdarza się, że rozdrażniona
w rym układa złośliwości.
Bez rozważań, kto poeta,
kto krytykiem dobrym bywa,
znowu barw się skrzy paleta,
kiedy wena mocno wzywa.
O uwagę ładnie prosząc
rymy te przed wami składam,
to niechlubny polski zwyczaj
wciąż mieć wilka za sąsiada.
A.G. poprawiłam, ale jednak coś mi nie pasowało:)Za długa ta fraszka jak dla mnie:) niech będzie tak jak jest. dzięki:)
Komentarze (17)
Moja droga, pięknie, ale jeszcze wymowniej i
delikatniej będzie spointowane jak ostatnie dwa wersy
w delikatność zamienisz np.tak -----
zmieniam "chlubny" polski zwyczaj/ / nie chcę wilka
za sąsiada.
Bardzo fajny wiersz, podoba mi się. Sąsiad wilkiem?
Byleby nie gryzł cha cha:))) Serdeczności!
Wiersz przeczytałem z zainteresowaniem. Ciekawy i
wymowny. Podoba mi się:) Pozdrawiam.
Niestety to naprawde polski zwyczaj. Czasem brak
słów... jak tak można?
no no podobało mi się :) pozdrawiam
Leciutko, cieplutko, zabawnie. Pozdrawiam
nie ma się co przejmować sąsiadami... poezja, sprawa,
że świat jest łatwiejszy do przełknięcia :-)
Przyjemnie się czyta, nawet bardzo jednak wilków nie
porównywał bym z ludźmi; wśród nich nie ma sierot oraz
gromada swoich strzeże a ja Ciebie pozdrawiam
cieplutko i bardzo, bardzo serdecznie:) ałuuuuu!
Pięknie! Mnie pisanie pomaga, ze sobą się dogadać!
Pozdrawiam!
Zgrabnie napisany wiersz, dotyczy jakby relacji
sąsiedzkich w szerokim znaczeniu, ale również coś
metaforycznie czuję, że i braci bejowej. Pozdrawiam :)
"Powiem ci w słowach kilku, co myślę o tym wilku..."
:) Fajny wiersz.
witaj, ładny wesoły wiersz a i puenta smaczna,
miła dla sąsiadów.pozdrawiam
powiem kochana...uśmiechnęłam się
...przedni...pozdrawiam ciepło
Zły zwyczaj nie jest zwyczajem, tylko nadzwyczaj
specyficzną przypadłością... a to jak wiesz anateo -
leczyć należy. Wilk wilkowi bratem, a człowiek
człowiekowi... no tak, kończyć nie muszę, wstydu NAM
zaoszczędzę... ;))) Pozdrawiam z nadzieją na rychłą
rekonwalescencję - "NASZ"... ;)))
Dobry wiersz, ale chyba tytuł wiersza niezbyt trafny.
+]!