Ludzie gdzie szukać
Czasami się zastanawiam
nad wartością ponadczasową życia
i wtedy nastaje cisza
i niepokój ogarnia mą duszę.
Kiedyś potrafiłam żyć marzeniami,
miłością i gestem.
Teraz to wszystko jest zbyt płytkie,
aby napoić się aż do bólu.
Czy jestem przeciętną,
zbyt głupią aby to zrozumieć nastolatką
wiodącą życie zbyt ubogie,
aby to zrozumieć?
Nie potrafię odnaleźć w sobie
źródła optymizmu
i szczypty pesymizmu.
Nie wyróżniam się wsród tłumu niczym co
szczególne
i godne Twego zobaczenia Panie.
Ale czy mimo wszystko obdarujesz mnie Twą
łaską
i miłosierdziem Twoim?
-dzięki Tobie oddycham...-
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.