A ludzie głodują
Koleżankom i kolegom Fabryki Wagon
Na scenie życia dramat się zaczyna
bilety wszystkie wyperzedane
w fotelach siedzą robotnicy
ta sztuka "Fabryka Wagon" się zaczyna .
Na piętrze w wielkiej sali
leżą Oni kilkunastu panów, dwie panie
niczego nie jedli od dawna
decyzja wspólna w sercach zapadła.
Minęło tyle godzin, dni
czas ucieka tak prędko,
jakiego potrzeba cierpienia,
by czyjeś serce za chwilę pękło ?
Nie znam żadnego słowa
bo one w głowie wirują,
kto tym ludziom otuchy doda ???
Kiedy będzie za późno zabraknie sił .
Tylko żal za gardło ściska
ktoś czegoś nie zrobił, zaniedbał
bo ludzka sprawa nic wielkiego-
powiem więcej-a może nie chciał ?
Już niczego nie mogę kochani
prócz tego co piszę wieczorem,
tak mi tęskno za Wami
myślę-ja wiem, że nie jesteście sami .
Trzy kolejne wiersze o nieco innej tematyce- robotniczej. Z okresu pamiętnego protestu ludzi pracy Fabryki Wagon sierpień 2003 . Cała Polska śledziła tamte wydarzenia. Dziś pytanie - czy było warto ?? Na pytanie odpowiem wierszem Duch Pracy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.